czwartek, 19 marca 2009

Ważki problem kotów

Choroby cywilizacyjne nie są już wyłącznie problemem ludzi. Ostatnie badania wykazują, ze ponad 20% kotów cierpi na otyłość. Przypadłość ta może spowodować u nich tak „ludzkie” choroby jak nadciśnienie czy cukrzyca.

Główną przyczyną otyłości wśród kotów jest brak czasu ich właścicieli. Podczas gdy pozostali domownicy są w pracy kot przesypia całe dnie, ograniczając się tylko do „spacerów” w stronę kuwety, czy zawsze pełnej (w ramach rekompensaty za brak uwagi?) miski. Kilkuletni kot jest zbyt mądrym zwierzęciem, żeby dłużej mógł bawić się sam, korzystając z kłębków czy kudłatych myszek, a właściciel po pracy nie ma na to czasu. Należy pamiętać także, że oprócz spożywania swoich posiłków koty są mistrzami wymuszania kawałków ze stołu.

Właściciele najczęściej lekceważą otyłość swoich zwierząt nie wiedząc, jak negatywnie wpływa ona chociażby na ich serca czy stawy. Dodatkowo, pod gęstą sierścią często trudno zauważyć dwa zbędne kilogramy. Aby zapobiec zbytniemu przyrostowi wagi u swoich podopiecznych należy poświęcać więcej czasu na zabawę z nimi. Doskonałym pomysłem jest postaranie się o towarzysza dla swego kota. Dwa zwierzaki potrafią doskonale o siebie zadbać. Godzinami będą na siebie skakać, ganiać się oraz symulować walkę, ponad to kot nie będzie samotny podczas pobytu właścicieli w pracy. Należy pamiętać, że odchudzanie kota jest o wiele trudniejsze niż człowieka. Zmiana karmy na wersje „light” najprawdopodobniej skończy się „strajkiem”, który należy przeczekać. Nawet bardzo otyłych kotów nie wolno głodzić, a jedynie ograniczyć posiłki. Podczas głodówki, organizm zwierzęcia, spalając nadmierną ilość tłuszczu, wytwarza trujące substancje mogące doprowadzić go nawet do śmierci.


Dorosły kot powinien jeść trzy posiłki dziennie. Wbrew temu co twierdzą producenci, 400 g puszka karmy to za duża dzienna ilość pokarmu dla ważącego 4 kg kota.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz